„Przemień o Jezu w węglewickim obrazie nasze trudy, codzienności, ulecz serca i sumienia”…
W zwykły upalny dzień, 6 sierpnia w liturgiczne święto Przemienienia Pańskiego wierni tłumnie zdążali do znanego ośrodka kultu Pana Jezusa Przemienionego na Górze Węglewickiej.
Pielgrzymi niosą w sercach swoją trudną codzienność, sprawy rodzinne, różne dolegliwości na duszy i ciele, niosą też podziękowania za otrzymane łaski. Chcą te sprawy przedstawić Panu Jezusowi w Jego Świętej tajemnicy Przemienienia. Pan Jezus Przemieniony czczony tu w Węglewicach od początku XIX wieku czeka na swe dzieci, pragnie je pocieszyć, napełnić swą miłością.
Mszy Odpustowej koncelebrowanej przewodniczył O. Piotr Polek – Przeor Klasztoru OO. Paulinów w Wieruszowie. Proboszcz węglewickiej parafii prosił podczas Mszy Św. o modlitwę za 162 Pieszą Pielgrzymkę z Wieruszowa i okolic, w intencji parafian i wspomagających remont kościoła, darczyńców indywidualnych i rodziny, także z zagranicy, o przemianę naszych dolegliwości oraz o modlitwę jubilatów XXV- lecia kapłaństwa – O. Przeora i Ks. Przemysława Niezgódkę. Odpust w Węglewicach zgromadził, jak co roku, bardzo liczną rzeszę wiernych i kapłanów z dekanatów: wołczyńskiego, kępińskiego, bolesławieckiego, wieruszowskiego i Archidiecezji Częstochowskiej.
Kult Pana Jezusa Przemienionego zaczął się rozwijać od XIX wieku a szczególnie przez pielgrzymów pieszej pielgrzymki z Wieruszowa i okolic. zwłaszcza, kiedy to 160 lat temu przyszli prosić o przemianę i oddalenie groźnej epidemii cholery, która siała spustoszenie w mieście. To tu w modlitwie postanowili błagać o odwrócenie choroby i nieszczęść przed obrazem Przemienienia Pańskiego w Węglewicach.
Na rozwój ożywienia kultu Pana Jezusa Przemienionego miała wpływ piękna postawa i działalność księży: Ks. Edwarda Pawłowskiego, Ks. Władysława Zasadzina, Ks. Józefa Ludwikowskiego, Ks. Stanisława Bartyzela, Ks. Bogdana Kanafy, Ks. Edwarda Janusa i obecnego Poboszcza Ks. Kanonika Ryszarda Regulskiego. To dziś nie tylko trzeba prosić Chrystusa Przemienionego o oddalenie groźnej epidemii ale przeciwdziałaniu ateizacji życia społecznego. Nakładanie kagańca ateizacji w białych rękawiczkach poczynając od dzieci. Wdrażając młode umysły zaraźliwą „dżumę” ideologii, która jest przedsionkiem i wylęgarnią kosmopolityzmu i genderyzacji.
Uroczystość ubogacał chór Stowarzyszenia Biała Góra. Oprawę muzyczną przygotował p. Jarosław Urbaniak.
Grupie parafian z Cieszęcina przewodniczył o. Dariusz Warchoł.