Hosanna, Hosanna na wysokości!

Niedziela Palmowa rozpoczyna najważniejszy okres w liturgii chrześcijańskiej – Wielki Tydzień. Upamiętnia wjazd Jezusa do Jerozolimy.

Palmy zaczęto po raz pierwszy święcić na terenach obecnej Francji  w VII wieku. Z kolei zwyczaj organizowania procesji pochodzi już z IV w., w którym Kościół w Jerozolimie wiernie odtwarzał wydarzenia biblijne. Na temat przeżywania liturgii Wielkiego Tygodnia mamy bardzo cenne świadectwo pątniczki Eterii (z przełomu IV i V wieku), która prawdopodobnie była mniszką pochodzącą z Galii, piszącą po łacinie.

W pierwszych wiekach chrześcijanie w Jerozolimie przeżywali wspomnienie wydarzeń paschalnych, pielgrzymując do miejsc, gdzie one się historycznie dokonywały, by tam je odtwarzać w sposób symboliczny, naśladując Pana, Apostołów i rzesze ludzi. Przy tym przeżywali je jakby na nowo, świadomi, że uczestniczą w łasce Chrystusa, w samym misterium, które dziś się dla nich uobecnia.

Chrześcijanie w Jerozolimie już w sobotę wieczorem odprawiali nabożeństwo, wspominając ucztę u Szymona Trędowatego w Betanii, w czasie której niewiasta namaściła ciało Pana na godzinę śmierci (zob. Mt 26, 6-13). Następnie, w niedzielę po południu odprawiano nabożeństwo na Górze Oliwnej. Potem wszyscy szli na szczyt tej góry i tam odczytywano Ewangelię o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy. Po tym przypomnieniu wydarzenia, które dokonało się historycznie na tym miejscu, wszyscy ruszali ku Jerozolimie. Świadectwo mówi o wielu dzieciach (wśród których były nawet niemowlęta niesione na rękach), biorących udział w tej procesji, które trzymały oliwne gałązki. Lud śpiewał hymny, pieśni, psalmy i antyfony, a w czasie tego śpiewu jak refren powracał werset Psalmu 118: Błogosławiony, który przybywa w imię Pańskie (w. 26). Uczestnicząc w procesji, która była jakby odtworzeniem wydarzenia, a zarazem świadomym uczestnictwem w misterium, dochodzili do kościoła Anastasis (z gr. zmartwychwstanie) w Jerozolimie. Tam odbywały się Nieszpory i specjalna modlitwa do krzyża. Następnie rozsyłano wiernych.

Kroczenie królewską drogą krzyża wiedzie do prawdziwego zwycięstwa. Tę prawdę dobrze oddaje symbol palmy. Jest to znak zwycięstwa w znaczeniu moralnym i duchowym – zwycięstwo nad sobą, nad własną słabością, nad pokusami i grzechem. Palma jest też symbolem cierpliwości, zwłaszcza cierpliwości w cierpieniu, która polega na znoszeniu wszystkiego z miłością, godnością i wytrwałością.

Ks. Bronisław Mokrzycki SJ