Odpust Św. Wojciecha i jubileusz 50 lat kapłaństwa o. Mieczysława Rećko SSCC

PODWÓJNE ŚWIĘTOWANIE U ŚW. WOJCIECHA

 

W minioną niedzielę, 30 kwietnia, nasza parafia przeżywała podwójne święto. Pierwsze to odpust św. Wojciecha, imieniny naszej parafii. Do tej uroczystości przygotowaliśmy się odmawiając przez dziewięć dni nowennę do św. Wojciecha. Drugie święto to złoty jubileusz kapłaństwa ojca Mieczysława Rećko.

Sumie odpustowej przewodniczył jubilat ojciec Mieczysław. Homilię wygłosił ojciec Piotr Budrewicz – Przełożony Prowincjalny Zgromadzenia Najświętszych Serc Jezusa i Maryi.

Ojciec Piotr w homilii przybliżył nam patrona naszej parafii – św. Wojciecha, który odważnie dawał świadectwo wiary. Ojciec Prowincjał powiedział, że św. Wojciech, którego relikwie spoczywają pod ołtarzem, na każdej mszy świętej pyta nas: Jaka jest nasza wiara? Czy jest żywa i odważna? Czy jesteśmy wierni Bogu?

W swoich słowach przypomniał również czym jest odpust parafialny i co niezwykłego możemy na nim otrzymać. Dla części ludzi pierwszym skojarzeniem ze słowem odpust parafialny jest długa msza. Wiele osób wybiera wtedy inną Eucharystię. Dzieje się tak, ponieważ często zapominamy o tym, co możemy zyskać będąc na Mszy św. podczas odpustu – odpust zupełny.

Odpust zupełny jest niezwykłym prezentem dla nas od Boga –  odpuszczeniem wszystkich kar doczesnych na jakie zasłużył grzesznik za swoje grzechy odpuszczone już co do winy w sakramencie pokuty. Żeby uzyskać odpust należy spełnić kilka warunków: trzeba być bez przywiązania do grzechu, czyli najlepiej po spowiedzi, przyjąć Ciało Pana Jezusa, pomodlić się w intencjach Ojca Świętego. Kto uzyska odpust zupełny dla siebie – uniknie kar czyśćcowych. Kto ofiaruje odpust zupełny za zmarłych – ratuje dusze z czyśćca. Odpust zupełny jest jednym z największych darów miłosierdzia Bożego, który człowiek może uzyskać. Osobę, która uzyskała odpust zupełny można porównać z dorosłym, który dopiero co otrzymał sakrament chrztu świętego. Dlatego gdyby ktoś bezpośrednio po uzyskaniu odpustu zupełnego zmarł, wierzymy iż bez czyśćca dostałby się do nieba. Dlaczego więc z tego niesamowitego daru nie korzystać!

W kolejnej części ojciec Piotr opowiedział historię życia ojca Mieczysława, historię jego powołania i realizacji tego powołania podczas 50 lat życia kapłańskiego, jego miłości do Boga i Kościoła, miłości do drugiego człowieka. Ojciec Mieczysław był odpowiedzialny w zgromadzeniu za formację kleryków, był prowincjałem zgromadzenia, pełnił posługę egzorcysty, a od 2013 roku służy w naszym sanktuarium.

Ojciec Budrewicz przywołał piękną modlitwę, ułożoną przez ks. biskupa Wilhelma Plutę, która oddaje istotę kapłańskiego powołania:

Panie Jezu, odwieczny Kapłanie całej ludzkości

WYZNAJĘ

że i mnie do swego kapłaństwa od wieków powołałeś,

że i mnie do swego kapłaństwa w czasie

przewidzianym przygotowałeś,

że i mnie władz swego kapłaństwa udzieliłeś.

Kiedy to było, ile już łat mego życia upłynęło?!

DZIĘKUJĘ Ci, że i za mnie się modliłeś,

abym i ja w ciemnościach życia Ci uwierzył

abym i ja w cierpieniach Ci ufał,

abym i ja w osamotnieniu Ciebie kochał.

OBIECUJĘ w całej miłości ku Tobie

odważnie głosić Twoją prawdę,

święcie odnawiać Twoją ofiarę,

gorliwie rozdzielać Twoje łaski,

całym sobą świadczyć o Tobie,

aby ludzie na ziemi byli dobrzy, święci,

a w niebie radowali się Tobą na wieki.

IDĘ codziennie na nowo na drogę powołania,

z odwagą i ufnością,

bo ze sercem uradowanym Tobą,

bo z oczyma oświeconymi Tobą,

bo z rękoma ubogaconymi Tobą.

PRZEPRASZAM,

że Cię nieraz i ja obrażałem, że z niejednej łaski

nie skorzystałem,

że nie zawsze tylko Ciebie kochałem.

PROSZĘ Cię więc – codziennie na nowo

bądź ze mną,

działaj przeze mnie,

dawaj Siebie światu i mnie.

NADE WSZYSTKO NAUCZ MNIE

skupienia – modlitwy

ofiary – miłości ku Tobie.

 

Na koniec podziękował ojcu Rećko za ukochanie charyzmatu zgromadzenia, za ukochanie Kościoła, za gorliwość kapłańską i widoczną radość z tej posługi. Ojciec Piotr życzył jubilatowi młodości serca.

 

Potem nastąpił czas życzeń. Ojcu Mieczysławowi złożyli życzenia przedstawiciele rady parafialnej, Margaretek (osób modlących się za kapłanów) i róż różańcowych. Do życzeń przyłączył się również wicedziekan dekanatu wieruszowskiego ks. Bogdan Tyc i proboszcz, ojciec Krzysztof Wasiuk.

 

Podczas sumy odpustowej miało również miejsce poświęcenie witraża jednej ze stacji św. Wojciecha, który zostanie umiejscowiony na terenie wokół kościoła.

 

Suma odpustowa zakończona została procesją z Najświętszym Sakramentem wokół kościoła. Po mszy św. goście zostali zaproszeni do parafialnej sali na dalsze świętowanie.

Katarzyna Dudka-Kania

 

 

 

Fot.: Maciej Standziak (3 (1) – 3 (42) i Rafał Dąbik 1 (1) – 1 (51)