Stacja narysowana ołówkiem przez Pana Bronisława Lisa (https://www.lebork.franciszkanie.pl)
Stacja I: Pan Jezus na śmierć skazany
Pytał ich namiestnik: „Którego z tych dwóch chcecie, żebym wam uwolnił?”
Odpowiedzieli: „Barabasza”.
Rzekł do nich Piłat: „Cóż więc mam uczynić z Jezusem, którego nazywają Mesjaszem?”
Zawołali wszyscy: „Na krzyż z Nim!”
Ile bólu niesie ze sobą ludzki los… Ktoś Cię skrzywdził, do głębi zranił? A może zostałeś niesłusznie oskarżony? Do dzisiejszego dnia pamiętasz ból?
Wybaczyłeś??? Pozwól Bogu oczyścić twoje wnętrze. Tutaj, stojąc przed tymi, którzy osądzali Jezusa, wybacz tym, którzy zranili ciebie. Zawołaj w swoim sercu: „W Imię Jezusa Chrystusa wybaczam tym, którzy kiedykolwiek mnie zranili. Boże, błogosław im, a moje myśli napełnij pokojem”.
Stacja II: Jezus przyjmuje krzyż na swoje ramiona
Bo góry mogą ustąpić
i pagórki się zachwiać,
ale miłość moja nie odstąpi od ciebie!
Czy zdarzyło nam się mieć pretensje do Boga? Może obwinialiśmy Go o niepowodzenia? A może Jego plany różnią się od naszych i nie potrafimy Mu zaufać? Czy nie mamy czasem ochoty powiedzieć, że wszystko, co złe w moim życiu, to wina Boga? Jezus nawet wtedy nas kocha! Bierze nasze obelgi oraz nasz żal na swoje plecy. Nie naciska, nie krzyczy, ale z rozpostartymi ramionami czeka... na nasze zaufanie. „Nie lękaj się, bo Ja jestem z tobą”.
Stacja III: Jezus upada po raz pierwszy
Ojcze, zgrzeszyłem... Czytaj więcej