W niedzielę 26 sierpnia w Osieku w Gminie Galewice miały miejsce Powiatowo-gminno-parafialne Dożynki 2012 roku.
W sierpniowym czasie, w pełni lata, gdy już zebrane ziarna tegorocznych plonów znalazły się w spichrzach i silosach, gospodarze Powiatu Wieruszowskiego i Gminy Galewice postanowili w Osieku Bogu i rolnikom podziękować za owoce tegorocznej pracy na roli. I tak oto w dożynkową atmosferę włączyła się cała cieszęcińska parafia.
Rolnicy z Sopla przygotowali wieniec w kształcie serca, który pięknie się prezentował przy powiatowym i gminnym.
„Jeśli w pracę wkładasz serce, to potem serce raduje się z jej owoców”. Taka jest wymowa symboliki tegorocznego wieńca.
Poranna deszczowa aura zaniepokoiła organizatorów Dożynek 2012 w Osieku. Ale Pan Bóg pozwolił, by deszcz tylko umył asfalty, po których wśród oryginalnych i wymyślnych dekoracji, w pięknym okazałym korowodzie, wieńce i nowe chleby przyniesione były przed ołtarz polowy na boisku w Osieku.
O godz. 14.00 rozpoczęła się msza św. dziękczynna za tegoroczne plony ziemi. Przewodniczył jej i homilię wygłosił proboszcz cieszęcińskiej parafii o. Marian Węsak. Współcelebransami byli proboszcz parafii Św. Trójcy w Węglewicach ks. kan. Ryszard Regulski i proboszcz parafii Św. Wawrzyńca w Ostrówku ks. Robert Tietz.
W czasie mszy św. chór z Węglewic przepięknie wykonał hymn Bogurodzica, oraz wielogłosowym śpiewem upiększał naszą modlitwę.
Wieńce i chleby z nowego ziarna zostały omodlone i poświęcone; wody święconej o. Marian nie żałował również zaproszonym gościom, jak też chórowi, kapeli, orkiestrze dętej i wszystkim zebranym uczestnikom uroczystości.
Po mszy św. przyszedł czas na oficjalne przedstawienie wieńców łącznie z ich obtańczeniem, a następnie wręczenie przez starostów dożynkowych: Małgorzatę Nowak i Mariusza Głowiaka gospodarzom dożynek – Wieruszowskiemu Staroście p. Andrzejowi Szymankowi, Galewickiemu Wójtowi p. Marianowi Wojcieszakowi i Proboszczowi Cieszęcińskiemu o. Marianowi Węsakowi tychże wieńców i chlebów oraz symbolicznej kobiałki nowej pszenicy, dzbana miodu i pięknych kwiatów. Wyróżniającym się rolnikom wręczono pamiątkowe statuetki i złożono gratulacje, wręczono nagrody za najciekawsze dekoracje dożynkowe, wygłoszono okazjonalne przemówienia, wystąpili zaproszeni goście. Wszystko to było przeplatane śpiewem i grą kapeli „Lututowianie”.
Na scenę weszli członkowie zespołu pieśni i tańca „Kalina” z Wrocławia, a zaproszeni goście udali się do szkoły, by na Sali gimnastycznej przeżyć bardzo miłe przyjęcie biesiadne. Stoły zastawione obficie różnym jadłem donoszonym przez sprawne dziewczęce dłonie, wspomnianego jadła i trunków stosownych nie brakło, a i muzyka odpowiednia i toasty w swoim czasie były.
Na boisku natomiast pod pawilonami uwijali się mieszkańcy sołectw galewickiej gminy częstując gości potrawami przeróżnymi i smakołykami dla dorosłych i dla dzieci. Te miały swoich atrakcji wiele i baloniki (niektóre uciekły, dając proboszczowi natchnienie do kazania) i zamki dmuchane i karuzela i … czegóż tam jeszcze nie było.
A po zachodzie słońca śpiewy i tańce cygańskie, a ognie sztuczne i fajerwerki, a piwo dla chętnych i tańce do późna przy dźwiękach zespołu „AKCES”.
Nabożnie i skocznie, wszystko w swoim czasie i w dobrej proporcji – po prostu DOŻYNKOWO.
Druhowie Strażacy zabezpieczyli wszystko – w ruchu na drodze, w porządku na całej uroczystości i zasługują na szczególne podziękowanie i gratulacje, tak zresztą jak wszyscy organizatorzy i wykonawcy ze sponsorami włącznie.
Bogu i sobie nawzajem dziękujemy.
O. Marian Węsak
Fot: Rafał Dąbik, Małgorzata Grądowa