Fot. Małgorzata Genca
Kardynał Karol Wojtyła od tego dnia zaczął posługiwać się imieniem Jan Paweł II. 16 października jest szczególną datą dla Polaków, ponieważ tego dnia na tronie stolicy Piotrowej zasiadł Polak.
Zaledwie 33 dni swoje stanowisko pełnił Jan Paweł I. Po jego śmierci 28 września, do Watykanu zjechali się duchowni z całego świata by móc wybrać nowego papieża. Wśród nich znalazł się metropolita krakowski, kardynał Karol Wojtyła, który wcale nie był faworytem.
Był nim za to Giuseppe Siri – włoski duchowny katolicki, arcybiskup Genui. Nie otrzymał on jednak podczas pierwszego głosowania wymaganych 75%. Wraz z kolejnymi, jego poparcie spadało, aż w końcu podczas ósmego głosowania losy państwa kościelnego rozstrzygnęły się. Gdy Jean Villot, francuski kardynał zapytał się czy Wojtyła przyjmuje wybór, usłyszał taką odpowiedź: „W posłuszeństwie wiary wobec Chrystusa, mojego Pana, zawierzające matce Chrystusa i Kościoła – świadom wielkich trudności – przyjmuje”.
Na Placu Świętego Piotra tłumy wyczekiwały na pojawienie się białego dymu. Gdy tak już się stało, kardynał Pericle Felici ogłosił: „Zwiastuję wam radość wielką – Mamy Papieża – Karol, Świętego Rzymskiego Kościoła kardynał Wojtyła, który przyjął imię Jan Paweł II”. Był to pierwszy od 455 lat papież spoza Włoch. Wojtyła pierwszy raz przemówił do wiernych w języku włoskim żartobliwie dodając, że jeśli będzie się mylić, to mają go poprawiać.
Hasłem przewodnim jego pontyfikatu było: „Nie lękajcie się, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi, otwórzcie drzwi jego zbawczej władzy”. Kochający Polskę, w szczególności Kraków, mocno związany z Lublinem kardynał musiał opuścić swój kraj i udać się do Włoch by być głową kościoła katolickiego.
Tegoroczny Dzień Papieski obchodzony 16 października nosi nazwę Veritatis Splendor (Blask prawdy) i odnosi się do dziesiątej encykliki papieża – Polaka.
Ismena Cieśla/Kurier Lubelski