4 sierpnia w bazylice Na Skałce w Krakowie odbędzie się koncert „Prymas Niezłomny” z okazji 100. rocznicy święceń kapłańskich bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. Wstęp bezpłatny.
Kardynał Stefan Wyszyński związany był z paulinami przede wszystkim przez obraz Jasnogórskiej Maryi. Stał się on dla niego znakiem, który „odczytywał” przez całe życie.
Uroczystości wpisujące się w obchody 100. rocznicy święceń kapłańskich bł. kard. Stefana Wyszyńskiego rozpocznie 4 sierpnia o godz. 17.30 Msza św. pod przewodnictwem o. Arnolda Chrapkowskiego, generała zakonu paulinów. Zostanie odsłonięta tablica upamiętniająca pielgrzymowanie Prymasa Tysiąclecia do sanktuarium św. Stanisława Na Skałkę.
Następnie odbędzie się koncert „Prymas Niezłomny” w hołdzie bł. kard. Stefanowi Wyszyńskiemu, konfratrowi paulinów. Zabrzmi orkiestra pod kierownictwem Macieja Niecia. Scenariusz i reżyseria: Łukasz Lech. Wystąpią: Anna Sokołowska-Alabrudzińska, Jacek Wójcicki, Michał Gasz, Andrzej Lichosyt, Dariusz Kowalski, Maciej Słota. Gościem specjalnym będzie Anna Rastawicka, świadek życia księdza Prymasa oraz członkinie Instytutu Prymasa Wyszyńskiego.
Ojciec Mariusz Tabulski, przeor paulińskiego klasztoru Na Skałce w Krakowie, przypomniał, że to właśnie w Krakowie 8 maja 1953 r. razem z biskupami Prymas Wyszyński ogłosił Memoriał do władz komunistycznych i swoje „non possumus”. – Tu uczył o godności życia, godności kobiety, o potrzebie ładu moralnego, stając się orędownikiem jedności w naszej Ojczyźnie – wskazał paulin.
– Ciekawe, że właśnie dziś pod pozorem haseł wolności wracamy do tych samych ideologii i mechanizmów życia społecznego – zaznaczył o. Tabulski. – Dlatego przypominamy ten sprzeciw i ofiarę męczeńskiej śmierci św. Stanisława ze Skałki, przypominamy „non possumus” Prymasa jako wołanie o poszanowanie Bożego Prawa oraz słusznych praw każdego człowieka – dodał przeor paulińskiego klasztoru Na Skałce.
Kardynał Stefan Wyszyński otrzymał święcenia kapłańskie z rąk ks. bp. Wojciecha Owczarka w kaplicy Matki Bożej w bazylice katedralnej we Włocławku 3 sierpnia 1924 roku. Po nich przyjechał na Jasną Górę, by jak wspominał: „mieć Matkę, aby stanęła przy każdej mojej Mszy Świętej, jak stanęła przy Chrystusie na Kalwarii”.
Osobiste zawierzenie Maryi, dokonane w początkach kapłaństwa, potwierdzone w czasie więzienia w Stoczku Warmińskim – oddaniem w niewolę miłości, kształtowało kapłańskie serce i postawy Prymasa przez całe życie.
Pragnął zostać nawet paulinem, i choć tak się nie stało, to pośrednio został włączony do tej wspólnoty, bo paulini wybrali go do zaszczytnego grona swoich konfratrów, a więc szczególnych przyjaciół, dobrodziejów zakonu.
AB, KAI