Autor: Redakcja

Święci to świadkowie jasnych dróg, które są dostępne także dla nas

W świętych – tych, których czcimy na ołtarzach, i tych „z sąsiedztwa”, z którymi żyjemy na co dzień – rozpoznajemy braci i siostry ukształtowanych przez Błogosławieństwa: ubogich, cichych, miłosiernych, łaknących i pragnących sprawiedliwości, wprowadzających pokój – wskazał Ojciec Święty podczas rozważania przed modlitwą Anioł Pański w uroczystość Wszystkich Świętych.

2024.11.01 Angelus  (VATICAN MEDIA Divisione Foto)

Papież na początku zaznaczył, że ewangeliczne Błogosławieństwa są dowodem tożsamości chrześcijanina oraz drogą do świętości. Pan Jezus ukazuje nam drogę miłości, którą On sam przeszedł jako pierwszy, stając się człowiekiem. Dla nas jest to jednocześnie „dar Boga i nasza odpowiedź”.

Jest to dar, bowiem Bóg dokonuje naszego uświęcenia. „On swoją łaską nas uzdrawia i uwalnia od wszystkiego, co nam nie pozwala kochać tak, jak On nas kocha” - wskazał Ojciec Święty. Dodał, że świętość nie jest narzucona przez Boga człowiekowi, a zaoferowana. „Zasiewa ją w nas, pozwala nam poczuć jej smak i zobaczyć piękno, ale potem czeka i respektuje nasze «tak»” – powiedział. Zaznaczył, że Bóg „zostawia nam wolność kierowania się Jego dobrymi natchnieniami, zaangażowania się w Jego plany, przyswojenia sobie Jego uczuć i oddawania się, jak On nas uczył, na służbę innych, z coraz bardziej uniwersalną miłością, otwartą i skierowaną ku wszystkim, ku całemu światu”. Jako przykład takiej postawy, Papież wskazał m. in. na św. Maksymiliana Marię Kolbego, który w Auschwitz poprosił o możliwość zajęcia... Czytaj więcej

Rocznica poświęcenia własnego kościoła

„Nie rzucim, Chryste, świątyń Twych,

nie damy pogrześć wiary. (...)

Bronić będziemy Twoich dróg.

Tak nam dopomóż Bóg”

 

Przypomnijmy wybrane daty z kalendarium parafii:

 

1789 r.

Zbudowano obecny Kościół.

 

 1827 r.

W zapiskach urzędowych wspomina się, że na terenie Cieszęcina mieszka 201 mieszkańców.

 

1880 r.

Parafia Cieszęcin liczyła ok. 4000 wiernych. W Osieku w 130 domach mieszka 720 mieszkańców. We wsi istnieją dwa folwarki  na przeciwległych skrajach wsi. W folwarku i we wsi w osiemnastu domach mieszka 192 mieszkańców.

 

1891 r.

Umiera ostatni dziedzic pochodzenia szlacheckiego – Kamil Chrzanowski. Właścicielami dóbr w Cieszęcinie i okolicach byli: Myszkowscy, Chrzanowscy, Czapscy.

 

1940 - 45 r.

Kościół zostaje zamknięty przez okupanta. Niemcy obrabowali kościół łącznie z dzwonami.

 

1945 r.

Otwarcie kościoła dla wiernych. 300 lat  po sprowadzeniu relikwii Św. Walentego Kościół gości kopię obrazu Pani Jasnogórskiej.

 

1979 r.

Nawiedzenie Obrazu (Kopii) Jasnogórskiej Pani. Uroczystość była poprzedzona Misjami Św., które przeprowadzili OO. Franciszkanie Konwentualni.

 

1982 r.

Ks. Alfons Mrozowski zakupił witraże do okien kościoła.

 

1983 r.

Misje Św. prowadzili OO Redemptoryści. Wprowadzono „Dobę Eucharystyczną”.

 

1988 r.

Usunięto gonty i dach kościoła pokryto blachą miedzianą oraz odświeżono kościół na zewnątrz i wewnątrz.

 

1989 r.

Jubileuszowe, uroczyste obchody rocznicy 200-lecia budowy kościoła.

 

1995 r.

19 kwietnia parafia udała się z pielgrzymką do Katedry gnieźnieńskiej, gdzie otrzymała relikwie Św. Wojciecha.

 

22 XI 1998... Czytaj więcej

Życiorys Ojca Pio

Urodził się 25 maja 1887 w Pietrelcinie, wiosce położonej kilka kilometrów od Benevento w Kampanii. Jego ojciec, Grazio Forgione, znany powszechnie jako „Razio” lub „Wuj Razio”, dzierżawił kawałek ziemi i z tego utrzymywał rodzinę.

Matka, Giuseppa De Nunzio była kobietą bardzo pobożną. Ojciec Pio został ochrzczony w kościele Matki Boskiej Anielskiej, położonym w górnej części Pietrelciny, zwanej „Zamkiem”.

Na chrzcie otrzymał imię Franciszek. Był piątym z ośmiorga dzieci, biorąc pod uwagę także dwoje zmarłych w wieku niemowlęcym i jedno poronienie. Od wczesnych lat pomagał rodzinie w ciężkiej pracy na roli, a przede wszystkim przy wypasie owiec. Kiedy poczuł powołanie do życia zakonnego we wspólnocie ojców kapucynów, jego ojciec z radością podjął się pokrycia kosztów studiów i wyemigrował w tym celu do Ameryki.

Po ukończeniu piętnastu lat, Franciszek został przyjęty do nowicjatu w Morcone, gdzie 22 stycznia 1903 r. przywdział habit świętego Franciszka, przyjmując imię brat Pio. Słabe zdrowie zmuszało go jednak do przeplatania życia zakonnego okresami rekonwalescencji, spędzanymi w rodzinnej wiosce. Uważano go powszechnie za gruźlika do tego stopnia, iż obawiano się, że nie dotrwa do kapłaństwa, a jeśli nawet, to nie będzie w stanie żyć w surowej regule św. Franciszka. Silną wolą Ojciec Pio przezwyciężył jednak wszystkie trudności i 10 sierpnia 1910 r. otrzymał święcenia kapłańskie w katedrze w Benevento.

Jego zdrowie było nadal bardzo słabe, dlatego też – poza krótkimi okresami życia klasztornego – przebywał z woli przełożonych w... Czytaj więcej

Św. Stanisław Kostka

"O Święty Stanisławie Kostko, doskonały Naśladowco Jezusa Chrystusa, prawdziwy Czcicielu Matki naszej, Najświętszej Maryi Panny, i chwalebny nasz Obrońco! Chociaż nie jesteśmy godni Cię prosić, to jednak ufając Twej najgorętszej miłości, pragniemy Cię teraz i zawsze prosić, abyś przez zasługi i pośrednictwo Najświętszej Maryi Panny, wszystkich Aniołów i Świętych, a przede wszystkim przez nieskończone zasługi Pana naszego Jezusa Chrystusa, i przez skuteczne orędownictwo Twoje, wyjednał nam wszystkie dary i łaski, abyśmy się wszyscy stali świętymi i doskonałymi, jak Ojciec niebieski oraz abyśmy korzystali z niepojętego daru Najświętszej Eucharystii i nabożeństwa do naszej drogiej Matki, Maryi, jak tego chce Bóg, i przyjęci zostali do nieba, by na wieki wychwalać zmiłowanie Boże. Amen."

Jezuici nie mieli zwyczaju przyjmować kandydatów bez zezwolenia rodziców, a na to Stanisław nie mógł liczyć. Zdobył się więc na heroiczny czyn: zorganizował ucieczkę, do której się starannie przygotował. Było to 10 sierpnia 1567 r.

Święty Stanisław Kostka jest patronem Polski (od 1671 r.) i Litwy, archidiecezji łódzkiej i warszawskiej oraz diecezji płockiej, a także Gniezna, Lublina, Lwowa, Poznania i Warszawy; oręduje także za studentami i nowicjuszami jezuickimi, a także za polską młodzieżą.

Świętemu Stanisławowi Kostce przypisuje się zwycięstwo Polski odniesione nad Turkami pod Chocimiem w 1621 r. W tym dniu o. Oborski, jezuita, widział św. Stanisława na obłokach, jak błagał Matkę Bożą o pomoc. Król Jan Kazimierz przypisywał orędownictwu Świętego zwycięstwo... Czytaj więcej

Święto Podwyższenia Krzyża Świętego

„Każde spojrzenie na krzyż
Niech niepokojem zagości,
Bo wszystko w życiu to nic
Wobec tak wielkiej miłości”

(z pieśni)

Relikwie Krzyża Świętego w Bazylice na Świętym Krzyżu. Fot. Rafał Dąbik

Kiedy w roku 70 Jerozolima została zdobyta i zburzona przez Rzymian, rozpoczęły się wielkie prześladowania religii Chrystusa, trwające prawie 300 lat. Dopiero po ustaniu tych prześladowań matka cesarza rzymskiego Konstantyna, św. Helena, kazała szukać krzyża, na którym umarł Pan Jezus.

Po długich poszukiwaniach krzyż odnaleziono. Co do daty tego wydarzenia historycy nie są zgodni; najczęściej podaje się rok 320, 326 lub 330, natomiast jako dzień wszystkie źródła podają 13 albo 14 września. W związku z tym wydarzeniem zbudowano w Jerozolimie na Golgocie dwie bazyliki: Męczenników (Martyrium) i Zmartwychwstania (Anastasis). Bazylika Męczenników nazywana była także bazyliką Krzyża. 13 września 335 r. odbyło się uroczyste poświęcenie i przekazanie miejscowemu biskupowi obydwu bazylik. Na tę pamiątkę obchodzono co roku 13 września uroczystość Podwyższenia Krzyża Świętego. Później przeniesiono to święto na 14 września, ponieważ tego dnia wypada rocznica wystawienia relikwii krzyża na widok publiczny, a więc pierwszej adoracji krzyża, która miała miejsce następnego dnia po poświęceniu bazylik. Święto wprowadzono najpierw dla tych kościołów, które posiadały relikwie krzyża, potem zaś dla całego Kościoła powszechnego.

APW, brewiarz.pl

 

Symbolem benedyktynów... Czytaj więcej

DOŻYNKI PARAFIALNE – OSOWA’2024

Przynosimy bochen chleba
Ze świeżutkiej mąki.
Chleb wyrośnięty, pachnący,
Dla bogatych i ubogich.
Spróbujmy chleba wszyscy.
Wszyscy podziękujmy Bogu
Za tegoroczny urodzaj
W Jego świętym progu.
I prośmy, drodzy moi,
Boga Najwyższego,
Aby nigdy nam nie zabrakło
Chleba powszedniego.
By już na całym świecie
Nie było ludzi głodnych,
By pracy było dużo i sił,
Żeby na chleb zapracować godnie.
1 września o godzinie 12.00 celebrowaliśmy dożynki parafialne w kościele pw. Świętego Wojciecha w Cieszęcinie. W tym roku gospodarzem było sołectwo Osowa. Mieszkańcy dzięki godnej pochwały organizacji zebrali się 31 sierpnia przed kościołem, żeby wykonać dekoracje. Pachnące bukiety kwiatów i soczyste owoce z kompozycją polnych darów szybko stworzyły dożynkowy klimat.
Na mszę dziękczynną poświęconą plonom rolnym udaliśmy się  przyozdobionymi meleksami. W odświętnych strojach poszliśmy w korowodzie do kościoła. Po zakończonej mszy starosta dożynek poczęstował parafian wyśmienitym chlebem.
Julia Drapiewska
Czytaj więcej