Aktualności

Święto Ofiarowania Pańskiego czyli Matki Bożej Gromnicznej

Przypadające 2 lutego w Kościele katolickim święto Ofiarowania Pańskiego zwane jest świętem Matki Bożej Gromnicznej. To jedyny dzień w roku, kiedy błogosławione są świece przyniesione przez wiernych do kościoła. Od 1997 roku Kościół tego dnia obchodzi też Światowy Dzień Życia Konsekrowanego.

Fot. PAP/J. Kamiński

 

W Polsce święto Ofiarowania Pańskiego kończy okres śpiewania kolęd, trzymania żłóbków i choinek. Natomiast liturgicznie okres Bożego Narodzenia zamyka święto Chrztu Pańskiego, które w tym roku obchodzono 7 stycznia.

Święto Ofiarowania Pańskiego przypada czterdziestego dnia po Bożym Narodzeniu. Zostało wprowadzone w 492 r. przez papieża św. Gelazego i nawiązuje do biblijnego wydarzenia ofiarowania Jezusa w świątyni w Jerozolimie oraz dokonania przez Matkę Bożą obrzędu oczyszczenia.

Nazwa święta wywodzi się od dwóch terminów greckich: "Hypapante" oraz "Heorte tou Katharismou", co oznacza "święto spotkania" i "oczyszczenia". Oba były głęboko zakorzenione w tradycji Narodu Wybranego. Na pamiątkę ocalenia pierworodnych synów Izraela podczas niewoli egipskiej, każdy pierworodny syn u Żydów był uważany za własność Boga. Zgodnie z prawem mojżeszowym, czterdziestego dnia po urodzeniu syna, należało zanieść go do świątyni w Jerozolimie, a następnie wykupić za symboliczną opłatą 5 szekli. Z tym obrzędem łączyła się także ceremonia oczyszczenia matki dziecka. Kobieta była zobowiązana złożyć ofiarę z baranka, zaś w przypadku ubóstwa - ofiarę z dwóch synogarlic lub gołębi.

Święto Ofiarowania obchodzone było w Jerozolimie już w IV... Czytaj więcej

Drzwi Święte: znak Bożego Miłosierdzia

Tradycja Roku Świętego, zapoczątkowana przez papieża Bonifacego VIII w 1300 roku, ma swoje korzenie w starotestamentowym Roku Łaski. Wywodzi się z głębokiej tęsknoty ludzkiego serca za przebaczeniem i naprawieniem sytuacji, w świadomości, że sam ludzki wysiłek nie wystarczy, że tylko dzięki Bożej łasce człowiek może odwrócić się od zła i powrócić do pierwotnej niewinności, zgodnie z zamysłem Stwórcy. Pielgrzymki do miejsc świętych zawsze były wyrazem skruchy i woli nawrócenia - zmiany kierunku.

Drzwi Święte w bazylice św. Piotra (fot. depositphotos.com)

W roku Pańskim 1423 papież Marcin V po raz pierwszy w historii otworzył Drzwi Święte w Bazylice św. Jana na Lateranie. W Bazylice Watykańskiej otwarcie Drzwi Świętych miało miejsce po raz pierwszy w Boże Narodzenie 1499 roku, z woli papieża Aleksandra VI, który postanowił otworzyć te bramy Bożego Miłosierdzia nie tylko w Bazylice św. Jana na Lateranie, ale także w innych rzymskich bazylikach: św. Piotra, Matki Bożej Większej i św. Pawła za Murami. Małe boczne wejście do Bazyliki św. Piotra po prawej stronie atrium zostało powiększone i nadano mu nowe znaczenie.

Obecna brama z brązu została podarowana w 1949 r. przez biskupa Franza von Strenga ze Szwajcarii w podziękowaniu za to, że jego kraj został oszczędzony podczas wojny. Szesnaście płaskorzeźb autorstwa Vica Consortiego ilustruje historię Zbawienia jako opowieść o Bożym przebaczeniu i miłosierdziu. Artysta przedstawia siebie na ostatnim z... Czytaj więcej

Relikwie Trzech Króli

Relikwie Mędrców ze Wschodu, a ściśle rzecz ujmując Magów, weszły w posiadanie Kościoła dzięki św. Helenie, matce cesarza Konstantyna Wielkiego - mówi dr Michael Hesemann, niemiecki historyk i badacz relikwii. - Przywiozła je do Konstantynopola z Ziemi Świętej około 326 roku.

A jak to się stało, że relikwie trafiły do Kolonii?
Dr Michael Hesemann: Zacznę od tego, że ok. 345 roku, cesarz podarował je biskupowi Mediolanu. W tamtym czasie Mediolan był jednym z czterech miast cesarskich w imperium, więc zapewne z tego względu zostały podarowane właśnie tamtejszemu biskupstwu. Relikwie miały spocząć w katedrze, ale według tradycji wzniesiono dla nich całkiem nową świątynię znaną jako Bazylika św. Eustorgiusza. W IV wieku stworzono też dokumentację dotyczącą relikwii Mędrców. Była dobrze zabezpieczana i rozbudowywana. Mieszkańcy Mediolanu ponoć aż do XII wieku nie wiedzieli, że mają w swym mieście taki skarb. Dowiedzieć się mieli o nim dopiero w 1164 roku, kiedy to arcybiskup Kolonii, Rainald von Dassel, notabene kierujący kancelarią Fryderyka Barbarossy, postanowił wywieźć je z podbitego przez cesarza niemieckiego Mediolanu do Kolonii. Mówiąc wprost, stały się łupem wojennym.

Nie używa Pan w odniesieniu do bohaterów naszej rozmowy określenia „Trzej Królowie”, dlaczego?
Bo oni nie byli królami. Kiedy czytamy Ewangelię św. Mateusza, czyli apostoła, który jako jedyny z kanonicznych Ewangelistów pisze o tych postaciach (historię o nich znajdujemy też w apokryfach, ale to już odrębna sprawa) nie znajdziemy w niej ani słowa o królach, którzy przybyli... Czytaj więcej

Nowenna do Świętej Rodziny

W liście Episkopatu Polski do wiernych z 23.10.1968 r. czytamy: „Dziś ma miejsce święto przedziwne; nie święto Pańskie ani Matki Najświętszej, ani jednego ze świętych, ale święto Rodziny. O niej teraz usłyszymy w tekstach Mszy świętej, o niej dziś mówi cała liturgia Kościoła. Jest to święto Najświętszej Rodziny – ale jednocześnie święto każdej rodziny. Bo słowo «rodzina» jest imieniem wspólnym Najświętszej Rodziny z Nazaretu i każdej rodziny. Każda też rodzina, podobnie jak Rodzina Nazaretańska, jest pomysłem Ojca niebieskiego i do każdej zaprosił się na stałe Syn Boży. Każda rodzina pochodzi od Boga i do Boga prowadzi”.

Dzień 1

„JÓZEFIE NIE BÓJ SIĘ WZIĄĆ DO SIEBIE MARYI”

Mt 1,18-25

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął te myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: „Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki, albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak Mu polecił anioł Pański. Wziął swoją małżonkę do siebie.

Najświętsza Rodzino, której Głowa jest wzorem miłości ojcowskiej, wspieraj... Czytaj więcej

1 stycznia – Światowy Dzień Modlitw o Pokój

„Istnieje nierozerwalny związek między zaangażowaniem na rzecz pokoju a poszanowaniem prawdy. Uczciwość w przekazywaniu informacji, bezstronność systemów prawnych, jawność procedur demokratycznych dają obywatelom takie poczucie spokoju, taką gotowość rozwiązywania sporów środkami pokojowymi i taką wolę lojalnego, konstruktywnego porozumienia, że stanowią one prawdziwe przesłanki trwałego pokoju. Spotkania polityczne na szczeblu narodowym i międzynarodowym służą sprawie pokoju tylko wówczas, jeśli przyjęte wspólnie zobowiązania są potem respektowane przez wszystkie strony. W przeciwnym razie spotkania te stają się mało znaczące i bezużyteczne, a skutkiem tego w ludziach rodzi się pokusa, by coraz mniej wierzyć w użyteczność dialogu i by pokładać ufność w użyciu siły na drodze rozwiązywania sporów. Negatywne następstwa, jakie mają dla procesu pokojowego zobowiązania przyjęte, a później nierespektowane, winny skłonić szefów państw i rządów do przemyślenia z wielkim poczuciem odpowiedzialności każdej decyzji”.
(Orędzie Jana Pawła II na Światowy Dzień Pokoju, 1 stycznia 2003 r.)

„«Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi» (Mt 5,9). Jak te słowa, które zapraszają do działania na niezmierzonym polu pokoju, mogłyby znaleźć głęboki oddźwięk w ludzkim sercu, jeśli nie odpowiadałyby na pragnienie i nadzieję, które żyją w nas niezniszczalne? Dla jakiego innego motywu wprowadzający pokój mieliby być nazwani synami Bożymi, jeśli nie dlatego, że Bóg ze swej natury jest Bogiem pokoju? (...) Historyczne dzieje uczą, że budowanie pokoju nie może się dokonywać z pominięciem poszanowania porządku etycznego i prawnego, zgodnie... Czytaj więcej