Aktualności

162 lata temu uznano objawienia Matki Bożej w Lourdes

LOURDES, FOT. CATHOPIC

 

Kościół katolicki wspomina 11 lutego Najświętszą Marię Pannę z Lourdes. Tego dnia 1858 r., cztery lata po ogłoszeniu przez Piusa IX dogmatu o Niepokalanym Poczęciu, Matka Boża ukazała się ubogiej pasterce Bernadecie Soubirous w Lourdes.

Podczas osiemnastu objawień Maryja wzywała do modlitwy i pokuty. Nakazała, aby na miejscu objawień wybudowano kościół. Polecenie to zostało wypełnione przez miejscowego proboszcza i w 1875 r. odbyła się uroczysta konsekracja świątyni. Przed pandemią koronawirusa przybywało tam rocznie do 6 mln pielgrzymów z całego świata.

„Jestem Niepokalanym Poczęciem”

 Bernarda Maria Soubirous, zwana przez bliskich Bernadetą, mieszkała w Lourdes – miasteczku leżącym u stóp Pirenejów. Rodzina dziewczyny była bardzo biedna. Sześć osób (rodzice i czworo dzieci) mieszkało w dawnej celi więziennej. Ojciec nie pracował. Zdarzało się, że młodszy brat Bernadety, Jean-Marie, z głodu zjadał wosk z kościelnych świec.

Bernadeta była ładną dziewczyną, jednak z powodu problemów zdrowotnych nie rosła. Miała tylko 140 cm wzrostu. Chorowała na astmę. Nie umiała czytać ani pisać, mówiła tylko miejscowym dialektem. Nauka sprawiała jej trudność. W wieku 14 lat chodziła do szkoły razem z siedmiolatkami, aby lepiej poznać katechizm. Inaczej nie zostałaby dopuszczona do I Komunii św.

11 lutego 1858 r. Bernadeta z siostrą i koleżanką poszła zbierać gałęzie na opał. Przy grocie Massabielskiej zobaczyła unoszącą się nad krzakiem śliczną dziewczynę w białej sukni, która w prawej dłoni trzymała różaniec. Bernadeta, naśladując ją, uczyniła znak krzyża... Czytaj więcej

Święty Walenty, patron miłości

Święto zakochanych nazywane walentynkami ma swoich zwolenników i przeciwników. Można to święto lubić lub nie, ale warto poznać jego genezę. Skąd ten zwyczaj? Jak większość tradycji, które współcześnie funkcjonują, tak i walentynki wywodzą się prawdopodobnie ze starożytności. W Rzymie 15 lutego obchodzono luperkalia, czyli święto płodności poświęcone Faunowi. Święto zwiastujące nadejście wiosny było początkiem miłosnych zalotów nie tylko ptaków, które łączyły się w pary, ale też ludzi. W przeddzień świątecznego festynu w Rzymie odbywała się loteria, w której chłopcy losowali dziewczęta na czas świątecznej zabawy. Bywało, że dobrana losowo para była z sobą przez cały rok, a nawet zostawali razem na całe życie.

Gdy zastępowano święta pogańskie chrześcijańskimi, przyjęto, że św. Walenty, który zginął 14 lutego, może godnie objąć pieczę nad świętem budzącej się wiosny i miłości. Od razu rodzą się pytania, dlaczego właśnie ten święty został patronem zakochanych? Co wiemy o św. Walentym? Lakonicznie możemy odpowiedzieć – niewiele, ponieważ św. Walenty pochodził z pierwszych wieków chrześcijaństwa, a wtedy spisywanie życiorysów osób związanych z chrześcijaństwem było zabronione, funkcjonował tylko przekaz ustny, więc życiorys Świętego obrósł legendami i przeinaczeniami. Niektóre źródła podają, że biografia św. Walentego zawiera elementy życia innych męczenników noszących to samo imię. Tak, czy inaczej, św. Walenty to postać dość zagadkowa. Był lekarzem i duchownym, biskupem Nahars, dzisiejszego Terni pod Rzymem. Opiekował się chorymi na epilepsję i inne choroby nerwowe oraz udzielał potajemnie... Czytaj więcej

Wystawa „Człowiek i wiara” w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Kaliszu

W Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Kaliszu do 1 marca można oglądać ewangelizacyjną wystawę fotografii wielkoformatowych dokumentujących ważne wydarzenia z życia Kościoła przygotowaną przez Stowarzyszenie Fotografów Katolickich „Człowiek i Wiara”.

 

Wystawa została zorganizowana dzięki współpracy kustosza sanktuarium ks. prał. Pawła Kostrzewy i stowarzyszenia „Człowiek i Wiara”. Ekspozycja składa się z 75 zdjęć prezentujących ważne wydarzenia z życia Kościoła, których autorami są fotografowie skupieni w stowarzyszeniu, które zostało założone w 2011 r. w Czechach i obecnie zrzesza blisko 200 członków w Czechach, Słowacji, Egipcie, a od niedawna także w Polsce. Prezentowane fotografie, to niewielki ułamek wielkiego zbioru zdjęć liczącego ponad 670 tys. fotografii, które można zobaczyć na stronie stowarzyszenia. Tematem wiodącym tego ogromnego zbioru jest człowiek i wiara.

Tradycyjnie premierowy wernisaż odbył się w listopadzie 2023 r. na Zamku Praskim z udziałem kard. Dominika Duki i abpa Pragi Jana Graubnera.

W kaliskiej świątyni można zobaczyć najnowsze zdjęcia, które zostały wykonane na przestrzeni ostatniego roku liturgicznego przez fotografów z Czech i Słowacji. Głównym ich tematem jest człowiek przeżywający liturgię. Na fotografiach uchwycono także krajobrazy z architekturą sakralną. - Na prezentowanej wystawie znalazły się zdjęcia z życia Kościoła w Czechach i Słowacji, a także Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie. Są również zdjęcia z Polski, m.in. z Krakowa, koronacji obrazu Matki Bożej w Smolicach czy też te z otwarcia pierwszej wystawy w Sanktuarium św.... Czytaj więcej

Nie można zmieniać formuły i materii sakramentów

W obliczu utrzymywania się nadużyć liturgicznych, Dykasteria Nauki Wiary w nocie „Gestis verbisque” potwierdza, że słowa i elementy ustanowione w zasadniczym obrzędzie każdego sakramentu nie mogą być zmieniane, ponieważ wtedy sakrament nie zaistnieje.

Nota Dykasterii Nauki Wiary opublikowana w sobotę 3 lutego nosi tytuł „Gestis verbisque”. Tekst, omówiony przez niedawne zgromadzenie plenarne dykasterii i zatwierdzony przez Papieża Franciszka, podkreśla, że formuły i elementy materialne, ustanowione w zasadniczym obrzędzie sakramentu, nie mogą być dowolnie zmieniane w imię kreatywności. Takie postępowanie sprawia w rzeczywistości, że sam sakrament jest nieważny, a więc nigdy nie zaistniał.

Prezentacja ks. kard. Fernándeza

Prezentując dokument, kardynał Victor Fernández, prefekt dykasterii, wyjaśnia jego genezę, a mianowicie „mnożenie się przypadków, gdy zaszła konieczność stwierdzenia nieważności sprawowanych sakramentów”, ze zmianami, co „doprowadziło z kolei do konieczności odnajdywania osób, których to dotyczyło, w celu powtórzenia obrzędu chrztu lub bierzmowania, a znaczna liczba wiernych słusznie wyraziła swoje oburzenie”. Jako przykład podano zmianę formuły chrztu, np. „Ja ciebie chrzczę w imię Stwórcy...” oraz „W imię taty i mamy... my ciebie chrzcimy”. Okoliczności te dotyczyły również pewnych kapłanów, którzy, „będąc ochrzczonymi przy użyciu formuł tego typu, odkryli z bólem nieważność swoich święceń oraz sakramentów sprawowanych do tej pory”. Kardynał wyjaśnia, że „podczas gdy w innych obszarach duszpasterskiego działania Kościoła jest dużo miejsca na kreatywność”, to w obszarze sprawowania sakramentów taka kreatywność „przekształca się raczej w... Czytaj więcej

Święty Błażej

Św. Błażej był biskupem Sebasty w Anatolii i w okrutny sposób został zamordowany za wiarę ok. 316 r. za panowania cesarza Licyniusza.

Tego dnia w wielu regionach udzielane jest tzw. błogosławieństwo św. Błażeja, uważanego m.in. za patrona chorób gardła. Podczas tej ceremonii duchowny błogosławi gardło dwiema skrzyżowanymi świecami.

Nie ma historycznych dowodów na to, skąd wziął się ten zwyczaj. Odnosi się do niego wiele legend, zwłaszcza w Kościołach wschodnich i w regionie alpejskim. Jedna z nich mówi, że swoją modlitwą św. Błażej uratował przed uduszeniem chłopca, któremu w gardle ugrzęzła ość. Prawdopodobnie też Błażej, zanim został biskupem, miał być lekarzem.

Święty Błażej od czasów średniowiecza jest czczony 3 lutego. Udzielane od XVI w. błogosławieństwo ma strzec także przed zarazą i bólami zębów. Święty jest patronem lekarzy, piekarzy, kapeluszników, wytwórców wosku, tkaczy, handlarzy wełną i muzykantów. Jest też czczony jako patron dobrej pogody oraz opiekun bydła. Należy do grona Czternastu Świętych Wspomożycieli.

W sposób szczególny czci św. Błażeja chorwacki Dubrownik. Tego dnia ulice odświętnie udekorowane flagami z wizerunkiem św. Błażeja wypełniają ludzie w tradycyjnych strojach ludowych. Legenda głosi, że ten święty obronił Dubrownik. Ukazał się we śnie miejscowemu proboszczowi, ostrzegając przed ukrytymi koło przybrzeżnej wysepki statkami Wenecjan, planujących atak pod osłoną nocy. Flota wenecka wycofała się, widząc na murach Dubrownika przygotowania do obrony i alarm w mieście. Wkrótce po tym wydarzeniu ogłoszono... Czytaj więcej

W Egipcie powstaje Droga Świętej Rodziny

Obraz Nicolasa Poussina

 

Rozpoczęły się pierwsze inwestycje związane z odtworzeniem drogi, jaką Święta Rodzina przebyła w Egipcie, uciekając przed prześladowaniami ze strony Heroda. Szlak promowany jest przez egipskie ministerstwo turystyki i ma znaleźć się na liście najważniejszych turystycznych atrakcji tego kraju.

Droga Świętej Rodziny liczyć będzie 3,5 tys. kilometrów i połączy dwadzieścia pięć różnych miejscowości. Na jej trasie znajdą się różne zabytki po obu stronach Nilu, upamiętniające trzyletnią ucieczkę do Egiptu.

Podróż rozpocznie się od obszaru starego Kairu, który jest znany ze swej Babilońskiej Twierdzy, gdzie Święta Rodzina mieszkała w jaskini, która znajduje się w kościele św. Sergiusza. Dalej trasa prowadziłaby m.in. do wioski Matariya, gdzie rośnie tzw. „Drzewo Maryi”, pod którym zgodnie z tradycją Święta Rodzina miała wypoczywać. Obejmowałaby też poświęcony Maryi kościół w Jabal al-Tayr, przy którym Jezus zostawił na skale odcisk swej dłoni, chroniąc rodziców przed spadającym głazem. Na końcu trasy byłby klasztor Dayr al-Muharrak, w gubernatorstwie Asjut, stojący w miejscu, gdzie zatrzymali się na ostanie sześć miesięcy, przed swym powrotem do Palestyny.

Droga Świętej Rodziny finansowana jest ze środków publicznych, przy wsparciu prywatnych przedsiębiorców i różnych organizacji międzynarodowych. Władze Egiptu liczą, że stanie się ona prawdziwą atrakcją i przyciągnie do tego kraju rzesze pielgrzymów i turystów. Prowadzone są też starania o to, by trasa została wpisana na mapę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Beata Zajączkowska/vaticannews.va/Kair/opublikowano 2 lutego 2021... Czytaj więcej

KLUCZ DO SERCA I POMNIK Z KLUCZY – JAN PAWEŁ II PAPIEŻ PODRÓŻY

„Godność ludzka jest wartością ewangeliczną, której nie można lekceważyć bez wielkiej obrazy Stwórcy. Kościół występuje w obronie godności człowieka, nie potrzebuje systemów ideologicznych, żeby kochać i bronić człowieka. Kościół broni braterstwa, sprawiedliwości, pokoju. Występuje przeciw: wszelkim formom dominacji, zniewolenia, przemocy, dyskryminacji, gwałtu, zamachów na wolność religijną, agresji przeciw człowiekowi, i wszelkich zamachów na jego życie. Kościół jest obrońcą praw ludzkich. Kościół głosi prawdę, że wszelka własność prywatna jest obciążona hipoteką społeczną. Sobór Watykański II naucza: Aby wieść życie godne człowieka, nie wystarczy więcej mieć, lecz trzeba dążyć do tego, żeby więcej być"

Jan Paweł II w Meksyku 28 stycznia 1979 r.

Fot. Bogdan Myśliwiec

 

Gdy Jan Paweł II 45 lat temu odlatywał z Meksyku żegnał go „dywan światła”. Mieszkańcy tego dziewięciomilionowego miasta trzymali w rękach lusterka, aby z wysokości nieba zobaczył nie tylko blask szkła, ale i nadziei, którą pozostawił w sercach Meksykanów. Ta pamięć i miłość do Jana Pawła II żyje w tym kraju do dziś. Jeden z niezwykle pięknych monumentów stoi na placu przy katedrze w mieście Meksyk. Pomnik jest podziękowaniem dla Ojca Świętego za klucz do Jego serca, a historia jego powstania jest wyjątkowa. 

KUL/Małgorzata Rokoszewska/fragment

 

Pełna treść artykułu opublikowana: https://www.radiomaryja.pl/kosciol/klucz-do-serca-i-pomnik-z-kluczy-jan-pawel-ii-papiez-podrozy/